Przymocuj tablicę o wymiarach 1 na 2 cale na każdej z dwóch narysowanych linii. Ustaw długość desek na długość linii. Nałóż klej do drewna na deski, gdzie spotykają się z drzwiami. Ustaw je tak, aby 1-calowy bok był oparty o stół, a 2-calowy bok wystawał. Użyj jednej 3-calowej śruby co 6 cali wzdłuż płyty, aby
Na prośbę Teściowej, wziąłem się do roboty i zacząłem jej budować stolik na działkę. Stolik miał mieć blat o wymiarach ok 100 cm x 50 cm. Deski na blat znajdowały się na działeczce teściowej. Nie miałem jednak materiału aby zbudować nogi pod blat. Musiałem udać się więc do marketu budowlanego po materiały:Zakupiłem:kantówka strugana 40x40x1000(mm) – 5 szt.,kantówka strugana 19x40x1000(mm) – 1 szt.,kantówka strugana 19x50x1000(mm) – 2 szt. (nie używane na tym etapie budowy stolika),element meblowy SDS 20x90x500(mm) – 2 szt.,wkręty do drewna 3×35(mm) – garść,wkręty do drewna 4×70 – 10 szt, krokiem było przycięcie kantówek 40x40x1000 na odpowiednią długość. W moim przypadku, po konsultacji, wysokość stolika miała się wahać w granicach 67-70 cm. Przyciąłem więc kantówki na 67 cm… jeśli będzie za dużo po skończonej pracy to zawsze łatwiej jest dociąć więcej niż “dosztukować”. Na zdjęciu 3 kantówki w oryginalnym rozmiarze i jedna już przycięta:Kantówkę o wymiarach 19x40x1000(mm) przeciąłem na pół, a właściwie wyciąłem z niej dwa krótsze kawałki po 500(mm) bo była nieco dłuższa niż te 1000(mm):Z piątej (ostatniej) kantówki 40x40x1000(mm) odciąłem dwa kawałki po 420(mm): Potem przygotowałem w tych ostatnich połączenia na kołki (amatorsko, więc szału nie ma). Użyte kołki mają średnicę 6(mm).Otwory pod kołki w dociętej na długość 420(mm) kantówce:Na górze ta sama kantówka z przymierzonymi kołkami, pod nią dwie kantówki o długości 67 cm, też już z nawierconymi otworami na kołki:Odległość na jakiej zostały nawiercone otwory najlepiej dobrać sobie doświadczalnie… u mnie jest to pomiędzy 45 a 41 cm od jednego z końców kantówki. Generalnie to do wyznaczenia punktów pod wiercenia robię szablony z kartki w kratkę. Tu użyłem o wymiarach 40×40(mm). Z drugiej strony nawierciłem otwór pod wkręt 4×70(mm):Następnie otwory pogłębiłem zakupionym fazownikiem:Po sklejeniu klejem do drewna i skręceniu wkrętem otrzymałem:Następnie przygotowałem otwory w kantówkach 19x40x500(mm):Przykręcam od góry wkrętami 4×70(mm): Potem dociąłem i przymierzyłem element meblowy SDS do powstałej konstrukcji, a zdjęcie wrzuciłem na FanPage (jeśli chcecie być na bieżąco to zachęcam do polubienia). Chciałem się już pochwalić i nikt na szczęście nie zauważył mojego tricku, że elementy nie zostały jeszcze trwale połączone:A połączyłem je w dniu następnym w ten sposób: I nogi są już gotowe do transportu na działkę:Teraz trzeba połączyć je z blatem. Przedtem oczywiście można powstałe elementy oszlifować. Ja jednak zrobię to już na działce. Na działce Aby dokończyć stolik, niezbędne było udanie się na działkę do Teściowej, bo tam znajdował się materiał, z którego miałem wykonać blat. Były to 4 deski o szerokości ok. 10 cm i długości 150 cm. – deski które zostały po budowie działkowej drewnianej (c)hacjendy. Z takich desek układana była podłoga w domku:W związku z tym ,że ja zaplanowałem blat o wymiarach 100 cm x 50 cm, musiałem je przyciąć na odpowiednią długość (100 cm): Przymiarki… Ponieważ, deski były 4 a ja do szerokości 50 cm potrzebuję 5 to jedna (środkowa) będzie kombinowana z odciętych części:Trzeci “odpad” posłuży jako mocowanie “kombinowanej deski” do pozostałych (na zdjęciu jeszcze w oryginale – 50 cm, potem odciąłem z niego jego około 6 cm):Najpierw ponawiercałem sobie w nim odpowiednią liczbę otworów (wcześniej to sobie rozrysowałem):Następnie zfazowałem otwory:I przykręciłem do desek tworząc blat (równiutko na środku):Następnie, w podobny sposób, przykręciłem wykonane w części pierwszej nogi pod blat. Nogi przykręciłem od górnej strony blatu: I już stolik zaczyna przypominać siebie:Jednak jest jeszcze bardzo niestabilny. Musiałem sobie dorobić “metodą prób i błędów” wsporniki, dzięki którym stolik będzie stabilny. Mi wyszło to tak:I gotowy stolik:Ale to jeszcze nie wszystko. Co prawda stolik już jest, ale wypada go jeszcze nieco wykończyć. W pierwszej kolejności zaokrągliłem zgrubnie kanty desek w blacie:Pewnie zauważyliście, że deski z których robiłem blat były pokryte jakąś “glazurą”, lakier czy coś. Sam nie wiem co to jest, a że mam przykre doświadczenia z lakierem wystawionym na działanie czynników atmosferycznych – postanowiłem się go pozbyć. Wyciągnąłem mój sprzęt “za kilka dych”:I przystąpiłem do szlifowania:Trochę to trwało, ale z efektu byłem bardziej niż zadowolony:Na koniec, podszlifowałem ręcznie nogi i zaokrągliłem wszystkie “ostre” krawędzie:Przyszła pora na impregnację drewna. jeśli chcecie wiedzieć czego użyłem – zapraszam do mnie: Drewniany stolik na działkę / na taras / do ogrodu – część druga. W kwestiach technicznych, jeżeli chodzi o “malowanie”, pewne wskazówki uzyskałem od zaufanych specjalistów, którzy pokazali mi jak zacząć operować pędzlem:Po impregnacji stolik schnie w cieniu gruszy:By w końcu trafić na docelowe miejsce: No dobra na dzisiaj wystarczy. Trzeba wziąć się za coś pożytecznego. PozdrawiamOcena: (głosów: 61) Cześć, dzisiaj robię blat do łazienki z dość sporej dechy jesionu. Na początku blat zostanie dość sporo odchudzony z grubości a wykonam to na planer że do dr Samouczek dotyczący stołu DIY: Jak zrobić stółJak zrobić stół z desek – deski krok po kroku jedna po drugiejCo to jest stół z desek? Jak najlepiej zrobić stół z desek?Dlaczego warto zrobić własny stół do domu? Samouczek dotyczący stołu DIY: Jak zrobić stół Ten samouczek dla majsterkowiczów nauczy Cię, jak zrobić stół. Możesz wykonać te same czynności, aby zrobić stół o dowolnym rozmiarze. Tworzenie stołów nie jest tak proste, jak się wydaje. Zajmuje to trochę czasu i cierpliwości, ale produkt końcowy jest tego wart! Ten samouczek nauczy Cię, jak zrobić stół od podstaw, krok po kroku. Jak zrobić stół z desek – deski krok po kroku jedna po drugiej Aby zrobić stół z desek, będziesz potrzebować: – Czysta kartka papieru lub kartka z narysowaną na niej siatką – Ołówek – linijka (opcjonalnie) – Kompas (opcjonalnie) – Nożyczki lub gilotyna do papieru (opcjonalnie) Zdobądź układ tabeli listę potrzebną do wykonania każdej jaki rodzaj deski chcesz wykonać i gdzie chcesz ją umieścić na swoją pierwszą deskę i wytnij ją za pomocą gilotyny do papieru lub użyj nożyczek do mniejszych swoją pierwszą planszę na stole i zdecyduj, jak długa ma być, jak szeroka powinna być następną deskę i wytnij ją nożyczkami lub gilotynem do papieru, jeśli to konieczne, a następnie umieść ją na poprzedniej stronie Co to jest stół z desek? Jak najlepiej zrobić stół z desek? Stół z desek to stół wykonany z desek drewnianych. Jest to rodzaj mebli, które można wykonać w domu, a ich wykonanie nie jest drogie. Stoły z desek są łatwe w wykonaniu, są solidne i występują w wielu różnych rozmiarach. Są również łatwe w czyszczeniu. Najlepszym sposobem na zrobienie stołu z desek z desek jest użycie piły tarczowej, ukośnicy lub wyrzynarki elektrycznej. Narzędzia te umożliwiają cięcie desek pod kątem, aby blat stołu był płaski. Stoły deskowe mogą być wykonane z różnych materiałów, ale najczęściej stosuje się drewno. Jest również najbardziej trwały i utrzymuje się przez długi czas, jeśli jest odpowiednio pielęgnowany. Najlepszym sposobem na zrobienie stołu z desek jest ułożenie ich jeden na drugim, a następnie sklejenie. Daje to większą stabilność i ułatwia nakładanie kolejnych warstw bez obawy, że deski odpadną. Znajdź swoje deski: Znajdź plany tego, co robisz i ile desek potrzebujesz do swojego projektu. Na przykład, jeśli robisz ramę łóżka, wówczas plany będą odpowiadać pożądanemu rozmiarowi materaca, który kładzie się na górze, a liczba potrzebnych desek będzie wynosić 4 lub 5. Namocz swoje deski: Namocz wybrane deski w wodzie na około 20 minut, aby były wystarczająco elastyczne, aby zgiąć się na swoim miejscu. Moczenie ułatwi również pracę z nimi. Deski moczy się w wodzie przez około 12 godzin. Jest to czas zalecany do całkowitego nasycenia desek i wchłonięcia jak największej ilości atramentu. Dlaczego warto zrobić własny stół do domu? Stoły to świetny sposób na dodanie stylu i osobowości do Twojego domu. Są również przydatne z wielu powodów, na przykład do przechowywania wszystkich Twoich rzeczy w jednej centralnej lokalizacji. Zalety stołów DIY: – Możesz zaoszczędzić pieniądze, robiąc stół od podstaw i nie musisz kupować go w sklepie. – Możesz uczynić swój stół wyjątkowym dzięki różnym stylom, kolorom i materiałom. – Możesz stworzyć idealny rozmiar stołu do swojej przestrzeni.
Szybka i prosta. Muszę zrobić płot który odgrodzi od siebie psy na działce. Postanowiłem, że płot zrobię z nieobrzynanych desek modrzewia. Deski mają długość pięć metrów i są przywiezione prosto z tartaku. Żeby nie wiercić dziur w słabym podłożu granitowym, wcześniej zabetonowałem słupek tak blisko schodów jak to możliwe.
Postarzone drewno jest ostatnio pożądanym elementem wnętrza. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobają takie stare blaty stołów. Kiedy odnawiałam stół - pomocnik kuchenny, który pokazywałam w poprzednim poście - okazało się ze jego poprzedni blat jest tak spróchniały, że rozpada się w rękach. Miał też kilka dziur, które trudno byłoby załatać. Podstawiłam więc dorobić mu nowy blat z dwóch desek z marketu budowlanego, które przymocowałam do reszty stołu kątownikami. Zanim jednak to zrobiłam - blat przeszedł kilka zabiegów, dzięki którym wygląda jakby był w użytkowaniu od dziesięcioleci. Drewno najpierw przeszło szczotkowanie szczotką drucianą, dzięki czemu uzyskało charakterystyczną dla starego drewna siatkę spękań. Jest to dość ciężka praca, polecam więc osobom, posiadającym szlifierkę kątową, zamontowanie na niej szczotki drucianej i wykonanie tej części pracy w ten sposób :) Następnie zrobiłam trochę rys i wgłębień przy pomocy noża i pilnika. Nożem też pogłębiałam słoje drewna, usuwając miękką część drewna z usłojenia. Natomiast brzegi deski ścięłam dłutem, aby nie były tak równe i proste. Na koniec odpyliłam drewno i pomalowałam bejcą wodną w kolorze jasny szary i zabezpieczyłam lakierem akrylowym. Poniżej zobaczcie jak bejca uwidoczniła te wszystkie zabiegi jakie dokonywałam na drewnie: Zapomniałam niestety zrobić zdjęcia z etapów postarzania, wszystko dlatego, ponieważ nagrywałam filmik, w którym zobaczycie jak taki blat stołu możecie samodzielnie postarzyć. Na koniec zostało przymocowanie blatu do stołu. Najpierw obie deski tworzące blat połączyłam listewkami, a następnie przykręciłam 8 kątownikami do stołu.
Jeżeli budujemy płot drewniany z metalowymi słupkami wybrać możemy dwie metody. Pierwsza polega na skręceniu drewnianych elementów z metalową konstrukcją za pomocą śrub i nakrętek. W drugiej opcji można zastosować obejmy z blachy. Powinny mieć one kształt dopasowany do słupka i dwa skrzydełka z otworami na wkręty.
Pamiętam bałagan i wnerw za każdym razem, gdy potykałam się o buty wchodząc lub wychodząc z naszego działkowego domu. Gdy po raz kolejny wykonywałam potrójnego tulupa przed drzwiami olśniło mnie, że jest proste rozwiązanie. Leży odłogiem w garażu i czeka żebym zabrała się do roboty. Postanowiłam zrobić wreszcie szafkę na buty z deseczek odzyskanych z palet. Lepiej późno niż wcale… Recykling palet Właśnie policzyłam, że to już 9 projekt z wykorzystaniem tych deseczek. Z tej okazji przypominam co już powstało: Rama przecierana Rama wypalana Podkładki pod kubki Szyld Kalendarz Ogród na ścianie Poroże Skrzynka Potrzebne materiały Deseczki odzyskane z palet to specyficzny materiał. Różnią się wymiarami, są powyginane i chropowate. Większość z nich ma długość ok. 75 cm, ale mam kilka nieco dłuższych. Uznałam, że wykorzystam ten fakt i blat szafki zrobię większy. Sporo czasu zajęło mi wybranie desek o tej samej długości i prawie niepowyginanych. Efektem selekcji jest następująca lista materiałów: 3 deski na blat (76 x 9,5 x 2 cm), 4 deski sosnowe na boki (75 x 9,5 x 2 cm), 6 desek na półki ( 72 x 9,5 x 2 cm), 8 listewek (24 x 4 x 1 cm) – przycięłam je z kantówki zakupionej w markecie budowlanym. Ponadto potrzebne były: wkrętarko-wiertarka + wiertło + wkręty, szlifierka lub papier ścierny 80, 120, 220, wyrzynarka lub piła ręczna, bejca wodna, wosk ciemny, farba akrylowa biała, lakier akrylowy do parkietów. Ponieważ deseczki są pełne zadziorów i chropowatości musiałam je porządnie wyszlifować. Niezastąpiona okazała się szlifierka oscylacyjna + papier 80, a potem 120. Korpus szafki Jako pierwsze skręciłam boczne ścianki szafki. Plan przewidywał, że każdy bok szafki będzie składał się z dwóch desek połączonych 4 listewkami. Listewki miały połączyć deski na brzegach i po środku. Poza tym miały stanowić podparcie dla półek. Rozpoczęłam montaż od odmierzenia równych odległości w jakich miały znaleźć się półki. W listewkach wywierciłam po 4 otwory. Wiercenie może wydawać się upierdliwe, ale bez niego wkręty rozerwałyby drewno. Przez każdą parę otworów przykręcałam listewkę do deseczki. Rozpoczęłam od listewek na obu końcach desek, pilnując jednakowych odległości między deskami i kątów prostych. Uzyskałam dwie ścianki boczne, każdą składającą się z dwóch desek (w odległości 5 cm od siebie) i 4 listewek. Między ściankami ułożyłam krótsze deseczki przeznaczone na półki. Osadziłam je na listewkach, a następnie każdą deskę przykręciłam dwoma wkrętami wprowadzonymi od zewnątrz korpusu. W ten sposób uzyskałam stabilną konstrukcję. Całość pomalowałam bejcą wodną w kolorze szarym. Na bejcę naniosłam 2 warstwy białej farby akrylowej. Była to zwykła farba do ścian Śnieżka Eko. Całość przetarłam papierem ściernym 220. Biała farba pyliła niemiłosiernie, ale przecierała się bardzo łatwo i dała gładkie wykończenie. Ponieważ półki miały być narażone na kontakt z podeszwami butów, polakierowałam je odpornym na zarysowania, matowym lakierem do parkietów. Blat szafki Szafkę przykrył blat z 3 desek, w które wtarłam ciemny wosk. Wykończenie miało podkreślić nierówności i surowy charakter użytego materiału. Wosk nanosiłam dwukrotnie. Drugą warstwę i polerowanie wykonałam po dobie. Deseczki uzyskały bardzo gładkie i miłe w dotyku wykończenie. Ostatnim etapem było przykręcenie blatu do korpusu. Blat jest większy niż półki, dzięki czemu zapewnia dystans między tyłem szafki, a ścianą. Tak powstała szafeczka, która ocaliła zdrowie wielu osób przewijających się przez przedpokój i narażonych na potykanie się o porzucone obuwie. Całusy 😉
Krok po kroku, wykonanie blatu z żywicy wymaga następujących czynności: 1. Przygotowanie podłoża. Przed przystąpieniem do wykonania blatu z żywicy, należy dokładnie oczyścić powierzchnię, na której będzie on zamontowany. Należy usunąć wszelkie zanieczyszczenia, takie jak kurz, brud i inne zabrudzenia. 2.
Nie spodziewajcie się po tym wpisie szczegółowego poradnika na temat tego, jak samemu zrobić stół, bo stolarz ze mnie raczej żaden. Chciałbym pokazać Wam jednak, co udało mi się stworzyć ze starych wypaczonych desek szalunkowych, odzyskanych po budowie domu, po raz kolejny używając także farb kredowych. Jeśli jesteście miłośnikami idealnie równych i lśniących powierzchni, szykujcie się na jazdę bez trzymanki! Inspiracje Pod koniec ubiegłego roku miałem okazję spędzić kilka dni w podwarszawskim dworku z początku dwudziestego stulecia. Bardzo lubię takie obiekty, a ten szczególnie zapadł mi w pamięć. Odrestaurowane z zachowaniem wielu szczegółów zabytkowe wnętrza uzupełniono tam nowoczesnymi meblami oraz oryginalnymi elementami niepoddanymi renowacji! Królowały wśród nich dębowe schody zabiegowe z wytartymi stopniami, starymi wstawkami w miejscach największych ubytków i wyświeconym pochwytem balustrady. Takie połączenie odnowionego, nowoczesnego i autentycznie starego – niemal zniszczonego, stworzyło bardzo przyjazny i komfortowy klimat bez zbędnej ciężkiej elegancji. Do domu wróciłem z pomysłami w głowie, choć nie wiedziałem jeszcze do czego i gdzie je wykorzystam. Moje wątpliwości rozwiały się szybciej niż przypuszczałem, przy okazji wizyty gości, dla których zabrakło miejsca, choć było ich zaledwie sześcioro. Jak to możliwe? Spokojnie! Każdy miał na czym siedzieć 🙂 W mojej domowej jadalni stał dotychczas okrągły stół, przy którym mogły usiąść jedynie cztery osoby. W czasie przyjmowania gości trzeba więc było kombinować i wymyślać tymczasowe rozwiązania. Pomyślałem, że mając tak inspirujący przykład, zrobię stół! Mebel miał być elegancki w formie i nieco zniszczony w wykończeniu oraz detalu. Do zrealizowania projektu zamierzałem wykorzystać powykręcane na wszystkie strony, popękane, brudne i mokre deski… Do dzieła! Swoją pracę zacząłem od wyboru materiału. Nie było to proste, dlatego że drewno przeleżało jesień i połowę zimy na otwartym powietrzu pod plandeką. To, które podobało mi się najbardziej, było mokre i dostatecznie zniszczone zmieniającą się pogodą. Na selekcji spędziłem dwa dni. Szukałem takich desek, które miały jak najmniej zniszczeń i śladów po budowlanych narzędziach, a jak najwięcej wynikających z cech materiału tj. wypłowiały kolor, rozeschnięcia, widoczne usłojenie itd. Każda z nich mierzyła około 5 metrów długości, więc poprzecinałem je żeby łatwiej było mi przechować całość w warsztacie przez kolejne dwa tygodnie. Po tym czasie drewno nie było suche, ale nadawało się do kolejnego zaplanowanego przeze mnie etapu. Blat Postanowiłem zrobić blat szeroki na 80 i długi na 180 centymetrów, umożliwiając tym samym swobodne wygospodarowanie przy nim sześciu miejsc. Na samym początku musiałem ułożyć wybrane deski w takiej kombinacji, by jak najlepiej pasowały do siebie nieregularnymi krawędziami. Spędziłem nad tym kilka godzin, ale udało się. Na krótszych bokach przykręciłem kantówki, które unieruchomiły mój układ. By deski przylegały do siebie maksymalnie, przed skręceniem ścisnąłem je. Widząc, że dopasowane fragmenty drewna będą odpowiednie, przeszlifowałem całość grubym papierem ściernym, by wstępnie pozbyć się brudu, drzazg i resztek betonu. Na powstałej powierzchni (dużo dłuższej niż docelowy blat) wykadrowałem zamierzone 180 centymetrów i przyciąłem format wyrzynarką. Otrzymałem w ten sposób równe deski blatu. Ponumerowałem je ołówkiem i dodatkowo na sąsiadujących ze sobą krawędziach narysowałem kreski w celu bezproblemowego dopasowania układanki – musiałem przełożyć ją w kolejności na drugą stronę i ponownie ścisnąć po to, by przykręcić trzy zdecydowanie bardziej masywne kantówki mające docelowo utrzymać blat w całości i nieco ponaciągać największe krzywizny. Na sam koniec zaobliłem brzegi przygotowanego blatu heblem, który znaleziony kiedyś na targu staroci okazał się idealny, radząc sobie bez problemu z wilgotną sosną. Oskrzynia Elementy oskrzyni przygotowałem z nieco mniejszych niż w blacie, bo szerokich zaledwie na 10 centymetrów listew. Były pomalowane na biało – stanowiły odpad z deski czołowej dachu. Pociąłem je w taki sposób, by stworzyły prostokąt odpowiadający proporcjom blatu i odsunięty wgłąb od każdej z jego krawędzi o 6 centymetrów . Dodatkowo, by ustabilizować konstrukcję, zamocowałem w środku trzy łączyny, z których każda przylegała do kantówek spajających blat. W narożnikach oskrzyni konieczne było pozostawienie przerw po to, by zamocować w nich okucia pozwalające przykręcić nogi. Kiedy miałem komplet elementów, wyszlifowałem je z brudu, złożyłem (wewnętrzne łączyny zamocowałem na grube kołki) i wstawiłem wpsomniane wcześniej okucia, do których następnie musiałem dopasować nogi. Nogi Te części chyba w największym stopniu określiły charakter mojego stołu. Zamówiłem je u miejscowego stolarza. Choć wyglądają bardzo dostojnie i bogato, nie były drogie – wiedziałem, że zostaną w całości zamalowane i poprosiłem o wytoczenie ich według zabytkowego wzoru z tańszej od buka czy dębu olchy. Każdą z nóg ściąłem delikatnie na jednej z krawędzi górnego klocka, by móc przymierzyć je do okuć i zaznaczyć miejsce na otwór. Zdecydowanie łatwiej było mi wiercić celując w spłaszczony narożnik 🙂 Nogi (podobnie jak odpowiadające im gniazda) ponumerowałem, a po dołączeniu gwintowanych wkrętów przytwierdziłem do oskrzyni tworząc kompletną podstawę mojego mebla, w którą – dzięki rozlokowanym poprzecznie łączynom – idealnie na swoje miejsce wskoczył blat. Zostawiłem całość do wyschnięcia w pokojowej temperaturze. Miesiąc później… Tak, tak! Choć nie mogłem doczekać się efektów, musiałem znaleźć w sobie anielską cierpliwość i dać drewnu wyschnąć. Nim przyszedł czas na kolor i wosk upłynęło ponad 30 dni! Ponaciągane wcześniej wypaczone deski widocznie się wyrównały, uwydatniły się na nich pęknięcia, co bardzo mnie ucieszyło, bo tak właśnie sobie to wyobrażałem. Musiałem bardzo uważać, by w kolejnych krokach nie wystylizować mojego – jak by nie patrzeć nowego – mebla zbyt sztucznie. Nie chciałem stworzyć dekoracji, a efekt autentycznego starego grata, zrobionego z drewna, które starzało się na przestrzeni lat. Nie było więc mowy o grzecznej przeciereczce, bardzo przez wielu amatorów staroci uwielbianej. Wybierając stylizowane (szczególnie na biało) wykończenie mebla, zawsze staram się robić wszystko, by nie osiągnąć “ładnego efektu”, a w maksymalnym stopniu spreparować jego długą historię widoczną w ilości warstw przenikających się na drewnie, które konsekwentnie zagrają z odważnymi obiciami, rysami i ubytkami w miejscach, gdzie mogły one rzeczywiście wystąpić. Zacząłem od blatu. Zanim położyłem na niego cokolwiek, dobrze go wyszlifowałem, a następnie wypolerowałem wełną stalową. Od początku zakładałem, że wykończę tę powierzchnię bezbarwnym woskiem po to, by mogła się starzeć i zmieniać. W praktyce, gdy zrobiłem próbę na niewielkim fragmencie, okazało się, że drewno zbyt ciemnieje i w zetknięciu z oskrzynią stworzy duży kontrast. Musiałem w tej sytuacji coś wymyślić i po przejrzeniu dostępnych w warsztacie rzeczy wpadłem na pewien pomysł … W niewysokim słoiczku roztopiłem trochę bezbarwnego wosku Autentico. Wykorzystałem do tego strumień ciepłego powietrza z opalarki. Dolałem trochę farby Autentico Vintage Chalk White, wszystko starannie wymieszałem i wystawiłem na zewnątrz do zastygnięcia. Powstałą pastę za pomocą grubego kawałka juty wcierałem w drewno i zapychałem pęknięcia sugerując, że być może dawniej było ono malowane. Efekt przeszedł moje oczekiwania! Farba połączona z woskiem spowodowała, że blat nie ściemniał, a wręcz udało się go delikatnie rozjaśnić i stworzyć wrażenie wyglądającego całkiem autentycznie wypłowienia! Zwróćcie uwagę, na to, że często pracując na meblu w częściach – na przykład mając cztery osobne nogi – zdarza się, że malujemy je i przecieramy automatycznie w podobny sposób, co nie wygląda później zbyt prawdziwie. Mając skręcony mebel, można nad tym zapanować – kto nie wierzy, niech koniecznie sprawdzi! Właśnie takie rozwiązanie wybrałem zabierając się za bazę mojego stołu. Jeszcze przed położeniem pierwszego koloru zrobiłem na niej plamy z ciemnej orzechowej bejcy. Dopiero później pokryłem całość farbą Autentico Vintage Loft, podobnie jak podczas odnawiania cerkiewnego świecznika, prowadząc pędzel w różnych kierunkach. Po wyschnięciu szarej warstwy farby, pokryłem ją kolejnymi dwiema, tym razem w kolorze Chalk White. Godzinę później wziąłem wiadro z ciepłą wodą i szare mydło po to, by… umyć stół. Nie chciałem oczywiście cofnąć tego, co przed chwilą zrobiłem, a jedynie wytworzyć efekt ubytków w powłokach. Przenikające się kolory spatynowałem brązowym woskiem Autentico, który starałem się wciskać w detale, sprawiając wrażenie nagromadzenia w nich nalotu i brudu. Choć taki wosk powinien utwardzać się około dwóch tygodni, ja postanowiłem przejść dalej po upływie trzydziestu minut. Nabierającą charakteru oskrzynię z nogami zamalowałem jeszcze raz farbą w kolorze Chalk White, którą – bez czekania aż całkowicie wyschnie – zacząłem zdzierać nożami, cyklinami i grubym papierem ściernym. Odpadała jak farba olejna po opaleniu – o to mi chodziło! Na jednym ze zdjęć poniżej zobaczycie detal nogi z mocno widocznym śladem po przetarciu. Ten i wiele innych zredukowałem w kolejnym, ostatnim już etapie, kładąc na wszystko bezbarwny wosk i rozcierając plamy, których wygląd chciałem zmienić tak, by przypominały bardziej odpryski, niż otarcia. Jesteście ciekawi efektu? Oto i on! Forma stołu, choć elegancka, nie przytłacza i nie kojarzy się z przepychem. Kolory i sposoby wykończenia przywołują na myśl raczej wiejskie wnętrza. Mnogość niedoskonałych detali takich jak przebarwienia, ubytki i pęknięcia powodują jednak, że mebel może “ustawić” całe pomieszczenie. Jadalnia, w której zrobiłem zdjęcia liczy niecałe 15 metrów kwadratowych i po wstawieniu sześciu różnych giętych krzeseł, wydaje się być wystarczająco wypełniona. Wypłowiały kolor blatu świetnie komponuje się z często używanymi u mnie w domu naturalnym lnem, białą porcelaną i cynowymi naczyniami. Jego delikatny połysk to z kolei zasługa wosku tworzącego efekt wyświecenia drewna, ktory normalnie powstałby w wyniku bardzo długiego użytkowania mebla bez systematycznej konserwacji. Cała praca trwała ponad miesiąc, ale uważam, że było warto! Zobaczcie sami. Wykorzystane narzędzia i materiały drewno szalunkowe, sosna; nogi toczone z drewna olchowego; okucie stołowe kątowe i wkręty gwintowane; wkręty do drewna; wosk Autentico bezbarwny i brązowy; farby Autentico Vintage: Loft, Chalk White; szlifierka oscylacyjna; wiertarko-wkrętarka; papiery ścierne, gradacje od 80 do 240; wełna stalowa; wyrzynarka ręczna; hebel gładzik; gąbki, pędzle, szmaty do nakładania, zmywania i wycierania nowych warstw wykończeń; ściski stolarskie; opalarka do rozgrzania wosku; Warto pamiętać Jeśli planujecie stworzyć własny mebel od podstaw, nie zapomnijcie o stosowaniu zasad ergonomii! Każda grupa form takich jak krzesła, stoły, łóżka, czy fotele posiada właściwe dla siebie wymiary gwarantujące użytkownikom komfort i wygodę. Szczegóły dotyczące ich projektowania znajdziecie zaglądając na przykład do absolutnej biblii designerów, czyli Podręcznika Projektowania Architektoniczno-Budowlanego autorstwa Ernsta Neuferta. Paweł.
Aby zabezpieczyć łazienkowy blat z drewna przed biokorozją oraz zawilgoceniem, należy stosować środki dekoracyjno-ochronne. Gotowe blaty drewniane są zazwyczaj impregnowane fabrycznie. Nie zaszkodzi jednak dodatkowo zaimpregnować desek własnoręcznie. Trzeba to zrobić z każdej strony, również od spodu i na krawędziach.
Stworzenie ładnej mozaiki jest łatwiejsze, niż się nie wydaje. W tym celu można wykorzystać na przykład płytki ceramiczne, które zostały nam po remoncie kuchni albo łazienki. Sprawdź, jak zrobić blat z mozaiki. Potrzebne będą: flamaster młotek gilotyna do cięcia płytek lub szczypce do glazury szpachelka gąbka. Zwyczajny stolik po kilku zabiegach upiększających może zyskać zupełnie nowy charakter. Wystarczą do tego płytki ceramiczne pozostałe po remontach albo stare, kolorowe… talerze. Z takich niepotrzebnych, zdawałoby się, rzeczy można zrobić oryginalną mozaikę. Tak jak układanie puzzli dopasowywanie kształtów i kolorów mozaiki jest przyjemnym i relaksującym spędzaniem czasu. Można w ten sposób ozdobić wiele przedmiotów, np. wazy, misy, ramki na zdjęcia czy ramy luster. Robienie mozaiki wymaga trochę cierpliwości i czasu. Trzeba bowiem poczekać, aż zwiąże klej (ok. 24 godzin), i dopiero wtedy nakładać fugę, a z użytkowaniem ozdobionego przedmiotu wstrzymać się aż do jej wyschnięcia. Bardzo ważny jest też dobór materiałów na mozaikę – poszczególne elementy powinny być tej samej grubości. Jest to ważne, zwłaszcza gdy zdobimy powierzchnie, na których będziemy coś stawiać – stoliki, szafki, półki. Mozaikowe płytki powinny być też równe, gdy będziemy nimi wykańczać obrzeże przedmiotu. Zamiast płytek możemy tu zastosować drewniane lub aluminiowe listwy. Wtedy przestrzeń miedzy nimi a płytkami należy wypełnić silikonem trwale elastycznym. Powierzchnię silikonu w ciągu 10-15 minut od nałożenia trzeba wyprofilować i wygładzić szpachelką lub innym narzędziem zamoczonym w wodzie z dodatkiem mydła albo płynu do mycia naczyń. Krok I - Cięcie płytek Za pomocą gilotyny tniemy płytki na paski tej samej długości i szerokości Krok II - Ułożenie płytek Przycięte płytki najpierw na sucho układamy promieniście wokół krawędzi blatu. Po wewnętrznej stronie okręgu układamy kwadratowe kostki mozaiki Aby utworzyć szufladę, musisz najpierw przyciąć deski do wymiarów szuflady, a następnie połączyć je ze sobą i zainstalować prowadnice. Po złożeniu ramy, nóg i szuflad, należy wykonać blat komody. Blat można zrobić z pojedynczych desek lub z kilku desek połączonych ze sobą. Połączenie desek powinno być wykonane za pomocą
Wątek: Klejonka - blat na zakładkę (Przeczytany 1237 razy) Witam szanowne grono ekspertów Czy poratuje ktoś uwagami dotyczącymi klejonki na zakładkę (nie wiem jaka jest profesjonalna nazwa)?Przeszukałem neta/YT i nic nie mogę znaleźć na ten temat, wszystko to standardowe klejonki po bardzo dużo ładnych, dębowych desek o poniższych wymiarach i marzy mi się zrobić z nich blat do warsztatu taka klejonka to coś ekstra trudnego/nie polecanego, że tak mało na jej temat można znaleźć?Myślałem zrobić dwa blaty po 300mm, przepuścić przez grubościówkę i na końcu skleić. Zapisane Zwykle takie blaty robią frezując sztorce klepek i tak łączą, żeby było mocniej ... tylko nie pamiętam nazwy tego frezu ... taki zygzaczek. Zapisane Połączenie na mikrowczepy (wczep palcowy).Myślicie, że bez tego się nie obejdzie? Zapisane Jak zrobisz boki równe i na plenerze wyrównasz to bedzie się mikrowczepie zgubi lekkie niedoskonałości. Na licowanym po całości juz nie bardzo. Trza to robić dokladnie Zapisane Zapisane W życiu zrobiłem tylko kilka takich klejonek. Właśnie z dębu i ze znacznie mniejszych kawałków. Dostałem trochę dębu do kominka, ale był tak piękny że zrobiłem z niego klepki i skleiłem w mikrowczepów. Wyszło całkiem ładnie, a wytrzymałe jak jak Qiub napisał, jeśli zrobisz dokładnie to bez mikrowczepów powinno dobrze trzymać Zapisane Można też te czoła spozycjonować .... kołkami, lamelkami, pióro-wpust, żeby nie uciekało. Warto też chyba najpierw posklejać po długości a dopiero potem po szerokości. Jeśli chcesz skleić wszystko na raz to użyj jakiegoś wolnego kleju. Ja robiłem taką malutką klejonkę poliuretanem i spociłem się jak mysz, bo ilość potrzebnych ścisków i szybkość schnięcia kleju mnie przerosła Dodatkowa rzecz o której warto pamiętać. Jeśli potem puścisz to na grubościówkę, albo będziesz chciał strugiem ręcznym heblować to ciężko ustrzec się wyrwań, bo kierunek włókien będzie się zmieniał na łączeniach. Dlatego warto spozycjonować wszystko na spokojnie, żeby uniknąć klawiszowania . « Ostatnia zmiana: 2020-06-29 | 17:10:06 wysłana przez Strużyn » Zapisane Możesz dać obce pióro lub Zapisane Super, dzięki @Strużyn Twoje rady z klejeniem najpierw po długości - niezastąpione Zapisane Robiłem takie parapety o długości 3m. Bardzo trudna sprawa, a mam prasę do klejonki. Połączenia czołowe powinny być na mikrowczepy, jeśli nie, to koniecznie lamelki lub kołki. Tylko że to trzeba ścisnąć, a jak połączenie jest wąskie, to raczej równo ci nie wyjdzie. Będzie ci się kleił banan. Ja w końcu łączyłem czoła listew/desek na Clamexy 10-tki. One mocno ściagają/ściskają elementy. Ale do tego potrzebujesz Zeta P2. Zapisane Ewentualnie po sklejeniu od czoła można spróbować jeszcze raz splanować powierzchnie klejone, żeby wyeliminować banany. Można też sklejać partiami .... np 4 elementy na raz.... czyli dwa połączenia czołowe i jedno zwykłe. Zapisane A jak chcesz ścisnąć po długości?? Ścisk o wysięgu 200cm?? Czy jakiś patent z klinami?? Zapisane Mozna klinować po długości alewpierw poznaczyć na płaszczyznach klepek by wszystkie szły z " włosem ' ( mniej wyrwań przy struganiu )dokładne cięcie do kąta prostego sztorcyipodczas klejenia zakładasz ściski od jednego końca lekko ściskając zewnętrzne listwy ( te lepiej mieć długie ) . Następnie wkładasz ( dobijasz ) schodkowo wewnętrzne listwy ) i dociskasz ściski. Ten docisk będzie trzymał ,że te wewnętrzne nie będą uciekać . I tak coraz dalej . Zapisane @oldgringo @Strużyn @microb1987 @tomekzMam takie długie rury do ścisków rurowych ale właśnie zastanawiałem się nad specjalną konstrukcją aby to kleić. Tak aby wyszło równo i nie robił się na zasadzie formy oklejonej taśmą aby klej nie związał: Zapisane obejrzyj jak Radek kleił klepki na łóżko:) Zapisane
Po budowie często zostaje sporo brudnych desek szalunkowych. Zamiast palić je w ognisku, można je oczyścić i zrobić coś przydatnego. Na przykład prostą ławec Kwietniki doskonale sprawdzają się nie tylko jako ozdoba ogrodu, ale także balkonu, oranżerii, czy też salonu lub kuchni. Pozwalają wyeksponować rośliny i zapewniają zielone akcenty przez cały rok. Ostatnio szczególną popularnością cieszą się drewniane kwietniki. Są one ekologiczne, a przy tym wyglądają bardzo naturalnie. Istotne jest to, że taką dekorację z powodzeniem można wykonać samemu. Jak zrobić kwietnik z desek? Jak zrobić kwietnik z desek – potrzebne materiałyPrzed zabraniem się do składania kwietnika z desek warto zaopatrzyć się w niezbędne materiały. Dobrze jest zadbać o ich jakość, bo od tego zależeć będzie trwałość wykonanego kwietnika. Potrzebne będą:- drewniane deski i kantówki,- opcjonalnie gotowe drewniane skrzynki,- podstawowe narzędzia, np. młotek, piła,- wkręty, gwoździe, kleje do drewna,- impregnat i ewentualnie zrobić kwietnik z desek – wykonanieJak zrobić kwietnik z desek krok po kroku? Przede wszystkim należy zacząć od sporządzenia projektu. Warto zastanowić się, jakie ma być przeznaczenie planowanego kwietnika, w jakim miejscu ma on stać, jakie rośliny chcemy w nim posadzić. Kolejnym etapem jest gromadzenie niezbędnych produktów. Z pewnością część z nich znajdziemy w domu, czy garażu. Z pozoru niepotrzebna drewniana skrzynka lub deska może okazać się niezbędna. Zanim zaczniemy montować deski, należy je odpowiednio przygotować. Istotne jest przede wszystkim dokładne oczyszczenie i wysuszenie drewna. Jeżeli chcemy tego uniknąć, zdecydujmy się na gotowe produkty, np. strugane, wygładzone deski. Oprócz tego dobrze jest zaimpregnować je już przed montażem. Dalszy etap to łączenie ze sobą poszczególnych elementów według sporządzonego wcześniej projektu. Drewno możemy sklejać lub montować za pomocą wkrętów albo gwoździ. Na koniec warto jeszcze raz zaimpregnować deski, a także pomalować kwietnik na wybrany kolor. Doskonale prezentuje się także naturalny kolor drewna, toteż malowanie jest pomysły na kwietniki z desekJak powinien wyglądać kwietnik z desek? Możliwości jest naprawdę sporo, wszystko zależy od naszych potrzeb i wyobraźni. Każdy pomysł może mieć swój niepowtarzalny urok i pięknie wkomponować się w wystrój ogrodu lub z drewnianej skrzynkiProsty w wykonaniu, a zarazem bardzo uniwersalny jest kwietnik z drewnianej skrzynki. Aby ułatwić sobie pracę, można użyć już gotowej skrzynki lub zmontować ją z pojedynczych desek. Taki kwietnik nie zajmuje dużo miejsca i sprawdzi się niemal wszędzie. Jeżeli masz dużo miejsca, możesz połączyć ze sobą kilka skrzynek i uzyskać nieco bardziej rozbudowaną w postaci drabiny lub stolikaDo ogrodu, a nawet na balkon warto zrobić kwietnik w kształcie drabiny. Może ona mieć jedno lub dwa ramiona i przynajmniej kilka szczebli, na których poustawiasz doniczki. Jeżeli chcesz, aby całość była drewniana, możesz na poszczególnych półeczkach zamontować skrzynki i w nich zasiać kwiaty. Podobną, ale nieco prostszą konstrukcją jest kwietnik w kształcie stolika. Jego wysokość zależy wyłącznie od naszej wizji artystycznej. Zamiast blatu na środku możesz zamontować dużą drewnianą skrzynię z przegródkami lub bez. Oczywiście blat z drewna również świetnie się sprawdzi i można poustawiać na nim fantazyjne krataZ wąskich drewnianych desek można wykonać również kwietnik w postaci kraty. Świetnie sprawdzi się on w przypadku roślin pnących lub róż. To doskonała opcja w przypadku, gdy nie mamy zbyt dużo miejsca na kwietnik lub też chcesz przyozdobić bok altany ogrodowej albo balkonu. Stolik z pnia DIY – Krok 3. Gdy pieniek będzie jasny, czysty i gładki – możesz brać się za lakierowanie! Ja nałożyłam dwie warstwy koniecznie matowego lakieru bezbarwnego zarówno na blat, jak i na korę.Nie chciałam, aby drzewo się świeciło – nie wyglądałoby naturalnie. Co do kory – są dwie szkoły. Możesz ją zostawić

Love this? Podziel się tym! Wspaniały drewniany blat DIY, który możesz całkowicie zrobić sam! Zobacz proces krok po kroku tutaj i daj nam znać, jeśli zrobisz swój własny! Kiedy zdecydowaliśmy, że nasza łazienka potrzebuje aktualizacji, rozpoczęliśmy badania przez miesiące, aby dowiedzieć się, jak chcemy ją zmienić. Nasz poprzedni blat był przestarzały i miał pęknięcia przy odpływie, których nie dało się naprawić, więc postanowiliśmy zacząć nasze remonty od nowej łazienkowej półki. Spojrzeliśmy na różne style materiałów, pomysły, zdjęcia, DIY vs. wykonawców, itp. W końcu znaleźliśmy pomysł, który nam się podobał, i postanowiliśmy uruchomić z nim i zrobić to samemu. Uwielbialiśmy wygląd drewnianych blatów i pasował do pływających półek, które zrobiliśmy kilka miesięcy wcześniej. DIY Wooden Countertop for Your Bathroom Nasz poprzedni blat miał 83,5 cala długości i 22 cale szerokości, więc musieliśmy to powtórzyć. Zaczęliśmy od zakupu naszych desek. Do tego projektu użyliśmy dwóch desek 8 cali szerokości x 8 stóp i jednej deski 10 cali x 8 stóp. Postaraj się znaleźć najprostsze deski jakie możesz (i nie, nie wszystkie dostępne deski są proste). Countertops are typically 22in wide so we needed to shave off about 4 inches. Aby to zrobić użyliśmy naszej piły stołowej Ryobi. Dodatkową korzyścią było to, że wiedzieliśmy, że będziemy mieć proste, kwadratowe krawędzie. Następnie, użyliśmy biscuit joiner do połączenia naszych desek (nie mówię o biscuits jak w biscuits and gravy, chociaż to też byłoby świetne). To narzędzie wycina szczeliny dla biszkoptów, aby pasowały do nich. Będziesz musiał zmierzyć, aby upewnić się, że twoje biszkopty będą się ustawiać po obu stronach deski. Herbatniki wzmocnią więź między deskami, więc polecam je do każdego rodzaju blatu lub płaskiej drewnianej powierzchni. Po wycięciu otworów na wszystkie herbatniki umieszczamy klej do drewna w otworach i na każdej krawędzi łączonych desek. Klej do drewna jest naprawdę mocny i nie trzeba go używać w dużych ilościach. Upewnij się, że również umieścić trochę kleju do drewna na krawędziach drewna, które nie mają herbatniki. Chcesz umieścić cienką linię kleju następnie wziąć palec i pocierać go na całej powierzchni, aby rozprowadzić go. Wytrzyj resztki kleju wilgotnym ręcznikiem papierowym. Gdy wszystko to jest zrobione popchnij wszystkie deski razem. Użyj zacisków, aby zrobić ciasny uchwyt i trzymaj go zaciśniętego przez noc. Wytrzyj klej, który dostanie się przez szczeliny po zaciśnięciu. W rzeczywistości umieściliśmy naszą deskę na podłodze z kilkoma lekkimi ciężarkami na górze, aby upewnić się, że wszystko jest płaskie po wyschnięciu. Po wyschnięciu kleju przez noc powinieneś mieć płaską, mocną powierzchnię. W naszym przypadku, zostawiliśmy około 1 cala ekstra na każdym końcu deski, następnie odcięliśmy ekstra piłą tarczową, aby uzyskać ładną prostą krawędź w poprzek 3 połączonych desek. Pozostaną jeszcze małe pęknięcia pomiędzy deskami. Weź trochę wypełniacza do drewna i rozprowadź go wzdłuż linii. Również pokryć wszelkie sęki w drewnie, więc nie ma miejsc, gdzie woda może się gromadzić. Pozostaw do wyschnięcia na noc. Teraz jesteś gotowy do szlifowania, szlifowania i szlifowania… To da ci naprawdę gładką powierzchnię, która jest tym, co próbujesz uzyskać. Zacząłem od papieru ściernego o ziarnistości 100 przy użyciu mojej elektrycznej szlifierki Ryobi. Piaskowanie będzie usunąć wszelkie dodatkowe kitu drewna. Wykonałem dwie rundy papierem ściernym o ziarnistości 100, a następnie przeszedłem na papier ścierny o ziarnistości 220 na dwie rundy. Zrobiłem jedną końcową rundę szlifowania papierem ściernym o ziarnistości 400 ręcznie. Teraz jesteśmy gotowi do barwienia. Moją ulubioną bejcą jest Minwax Red Mahogany. Używam jej do prawie każdego projektu. I applied two coats of stain. Użyj części starego rozdrobnionego t-shirtu, aby zastosować bejcę. Zanurz róg koszulki w puszce z bejcą i rozprowadź ją wzdłuż deski. Upewnij się, że nie nakładasz zbyt dużo bejcy na raz i że rozprowadzasz ją dobrze. W przeciwnym razie otrzymasz nierównomierne pokrycie. My również już wiedzieliśmy gdzie nasze zlewy się wybierają więc nie traciliśmy czasu na szlifowanie i bejcowanie tych obszarów. Aby uszczelnić drewniany blat przed wodą (ponieważ będzie on w łazience) użyliśmy Waterlox. Upewnij się, że używasz tego w dobrze wentylowanym miejscu z rękawicami i ochroną oczu. Można zastosować tylko jedną warstwę dziennie, więc proces ten trwa tydzień, ale zapewnia wspaniałe wykończenie. Zrobiłem 5 warstw Waterlox. Twój blat jest prawie zrobiony! Teraz nadszedł czas, aby wyciąć otwory na zlew, i jesteś gotowy, aby rozpocząć instalację! Aby usunąć nasz stary blat, zacząłem od usunięcia bocznego i tylnego splash pierwszy. Wziąłem nóż i przeciąłem stary korek, aby poluzować go ze ściany. To zajęło trochę pracy, aby poluzować cały korek, ale w końcu byłem w stanie wyciągnąć backsplash i boczny blat. Następnie usunęliśmy baterie. W tym celu odkręcamy je od węży pod zlewem, a następnie wyciągamy. Aby usunąć zlew i blaty musieliśmy odczepić rury i odpływy. Następnie byliśmy w stanie po prostu podnieść zlew z szafek. Ponieważ mieliśmy zlewozmywaki drop in dla naszego nowego blatu waga nie będzie równomiernie rozłożona na blacie. Musieliśmy wzmocnić część, w której będą zlewy. Przygotowaliśmy płyty do instalacji używając mojego ulubionego narzędzia – Kreg Jig. Kreg Jig ułatwia mocowanie kawałków drewna i ukrywanie śrub poprzez tworzenie otworów kieszeniowych. Wkręcasz kawałki razem przez otwory kieszeniowe. To naprawdę sprawia, że niektóre projekty są znacznie szybsze. Zainstalowaliśmy 4 dodatkowe deski, aby dodać wsparcie dla naszych zlewów. Teraz byliśmy gotowi aby umieścić nasz blat. Po raz kolejny klej do drewna przychodzi z pomocą. W tym przypadku, nie trzeba pokryć każdą powierzchnię z klejem do drewna, tylko kilka miejsc na wszystkich stronach. Teraz czas na położenie nowego blatu. Teraz jesteś gotowy do zainstalowania zlewozmywaków. Kupiliśmy nasze zlewy Kohler off of Amazon i kochaliśmy, że mieli szeroką bazę. Następnie podłączyliśmy baterie. Odpływ w zlewie był w innej lokalizacji niż stary, więc mój mąż musiał rekonfigurować rury. I won’t attempt to explain what all he did on here since I don’t really understand that part :). We needed to seal the edges of the sink and the counter to the wall. Tape off każdej krawędzi gdzie jesteś uszczelniania następnie zrobić cienką linię silikonu caulk. Stick your finger in soaped water and run along the caulk. Natychmiast usuń taśmę z miejsca, w którym uszczelniałeś i pozwól, aby uszczelka całkowicie wyschła. Prawie skończyliśmy! Zastosowaliśmy nową warstwę białej farby na wszystkich szafkach i szufladach. Były one wyszczerbione od lat zużycia. To był szybki projekt, który dodał wspaniałe czyste wykończenie. Wreszcie położyliśmy na gałki i pociągnięcia do szuflad i szafek i usiadł z powrotem i cieszył się naszą pracę. Kochaliśmy jak to się okazało i kochaliśmy jeszcze bardziej wszystkie pieniądze zaoszczędziliśmy! Daj mi znać, jeśli masz jakieś pytania na temat swojego projektu, a ja postaram się pomóc! (A jeśli chcesz zobaczyć proces dodawania tego kafelkowego backsplash, kieruj się tutaj! Chcesz przypiąć to na później? Originally published July 11, 2016 Następne dwie zakładki zmieniają treść poniżej. Bio Najnowsze posty Amanda Amanda jest lekarzem asystentem w niepełnym wymiarze godzin, ale jest pełnoetatową mamą/żoną z córką, synem, i furbaby. Dorastała w Tennessee i St. Louis, ale teraz w Oklahomie czuje się jak w domu. Jest miłośniczką wszystkiego, co stare i rupiecie i uwielbia zbierać stare przedmioty, na które nie ma miejsca. Lubi podróżować, oglądać i uprawiać sport oraz przebywać z przyjaciółmi i rodziną, więc w zasadzie jest typową ekstrawertyczką! Najnowsze posty Amandy (zobacz wszystkie) Jak zrobić drewniany blat do łazienki – 13 września, 2020 Jak sprawić, aby Twoje okazyjne krzesła zmieniły się z nudnych w piękne – 17 sierpnia 2020 Jak przekształcić stare siatki ogrodzeniowe w sztukę ścienną – 26 lipca 2020 .

Meble ogrodowe z desek, to nie tylko atrakcyjny sposób na zagospodarowanie przestrzeni w ogrodzie czy na tarasie, ale również oszczędność dla kieszeni, gdyż
Meble ogrodowe tworzone własnoręcznie z europalet to bardzo popularny obecnie trend. Tym sposobem, zamiast wyrzucać stare drewno, można je wykorzystać ponownie, aby zbudować coś oryginalnego. Przekonaj się, jak w prosty sposób zrobić krzesło z palet. Krzesło z palet może powstać przy niewielkim nakładzie pracy z europalet, które znajdziesz w składach budowlanych lub na aukcjach internetowych. Jeśli jednak posiadasz stare palety, możesz je wykorzystać – czeka cię jedynie trochę więcej pracy związanej z czyszczeniem i szlifowaniem. Lista potrzebnych narzędzi i materiałów: 3 europaletyszlifierka kątowa lub oscylacyjnapapier ściernywiertarko-wkrętarkawkręty do drewnaimpregnat, lakierobejca lub farba do drewnaszpachla do drewnapędzel, wałek do malowania. Jak zrobić krzesło z europalet? Wybierz odpowiednie palety Palety, które bez problemu dostaniesz na składach budowlanych lub marketach, różnią się rozmiarem, wagą, wielkością desek i odstępami między nimi. Do budowy mebli ogrodowych możesz również wykorzystać palety, które już posiadasz – zamiast kupować nowe, bez problemu nadasz staremu drewnu nowe życie. Zwróć jednak uwagę, czy deski nie są połamane lub spróchniałe. Z solidnie wykonanych i przygotowanych wcześniej palet stworzysz meble do ogrodu lub na taras, które przetrwają w dobrym stanie przez wiele sezonów. Najczęściej do budowy krzeseł, stolików lub kanap na taras stosuje się palety europejskie, nazywane też europaletami, o wymiarach 1200 × 800 mm. Charakteryzuje je duża waga – 25 kg – i solidne wykonanie. Wytrzymują także spore obciążenia (nawet powyżej 1000 kg), nic więc dziwnego, że nadają się do tworzenia mebli. Blat europalety składa się z 5 grubych desek. Europalety dostaniesz w cenie kilkunastu złotych za sztukę. Przygotuj palety do zrobienia krzeseł Zarówno surowe drewno palet zakupionych w markecie, jak i nieco zużyte materiały wymagają odpowiedniego przygotowania. Przy pomocy szlifierki i papieru ściernego przeszlifuj dokładnie drewno. Tym sposobem pozbędziesz się nierówności, drzazg, a także wszelkich zanieczyszczeń. W trudno dostępnych miejscach użyj papieru ściernego. Sprawdź, czy powierzchnia jest równa i gładka – jeśli nie, szlifuj do momentu, aż taka będzie. Następnie zwróć uwagę, czy w drewnie są ubytki. Wszelkie bruzdy i większe nierówności wypełnij szpachlą do drewna, a po wyschnięciu delikatnie przeszlifuj miejsce aplikacji. Wygładzoną powierzchnię europalet należy pokryć impregnatem, który zabezpieczy je przed działaniem zmiennych warunków atmosferycznych. Użyj w tym celu bezbarwnego impregnatu przeznaczonego do ochrony drewna na zewnątrz. Nałóż go wałkiem lub pędzlem. Jeśli chcesz, by krzesło z palet zachowało naturalny wygląd, wykończ je bezbarwną lakierobejcą, która stworzy dodatkową warstwę ochronną. Możesz również pomalować palety farbą, wybierając dowolny kolor. Jak zrobić krzesło z drewna z palet krok po kroku? Do budowy krzesła ogrodowego z palet będziesz potrzebował 2 europalet na podstawę i 1 europalety na oparcie mebla. Palety, z których powstanie siedzisko, połóż jedną na drugiej i połącz przy pomocy długich wkrętów do drewna. Postaraj się zrobić łączenia w jak najmniej widocznych miejscach, najlepiej na spodzie lub bokach. Trzecią paletę wystarczy przyłożyć prostopadle do jednego z dłuższych boków siedziska i przymocować długimi wkrętami. Wykonane własnoręcznie krzesło ogrodowe z palet możesz uzupełnić o wygodne poduchy, miękkie siedziska i oparcia. Dzięki takiemu zabiegowi prosty mebel ze starego drewna przemieni się w bardzo komfortowy fotel ogrodowy. Ozdobne poduszki i pledy ułożone na krześle sprawią też, że będzie bardziej dekoracyjnym elementem tarasu czy ogrodu. współpraca merytoryczna Marcin Włodarski Product Manager w Grupie Topex, odpowiedzialny za produkty z grupy elektronarzędzi. Zaangażowany w aspekty jakościowe, z wiedzą użytkowo-eksploatacyjną i serwisowo-naprawczą oraz doświadczeniem w znanych markach z branży narzędziowej. Prywatnie zwolennik naprawiania a nie wyrzucania, złota rączka. Uwielbiający muzykowanie i tworzenie ulotnych kompozycji dźwiękowych. Zakochany w gitarze elektrycznej ale uwielbiający pianina elektryczne z lat ’60, ’70 i organy tranzystorowe z wirującym głośnikiem.
Można to zrobić za pomocą piły lub elektronarzędzi. Upewnij się, że cięcia są dokładne i precyzyjne. Zakładanie rowków i wpuszczanie języków: Jedną z popularnych technik łączenia desek na blat jest zakładanie rowków i wpuszczanie języków. Wytnij rowki na jednym końcu jednej deski i wpasuj do nich języki na końcu drugiej Do wykonania blatu wykorzystałem cztery sosnowe deski. Na początku musiałem je wyrównać na wyrówniarce, a następnie przepuściłem przez grubościówkę Stomana FS 41 N. Do połączenia desek ze sobą użyłem kleju i kołków domino, oczywiście całość wylądowała w prasie stolarskiej. Po wyschnięciu kleju przyszedł czas na szlifierkę i zeszlifowanie nierówności. Formatowanie blatu rozpocząłem od wyrówniarki, żeby mieć pewność, iż jedna ze stron jest na 100% równa i od niej mogę zacząć formatowanie reszty. Nadawanie kształtu odbyło się na pile formatowej Holzkraft minimax sc 2 classic. Zostało tylko zaoblenie krawędzi za pomocą struga, polakierowanie i wszystko gotowe. Blat można kłaść na stelaż stalowy pomalowany proszkowo na czarny kolor. Połączenie drewna z czarnym stelażem – super nowoczesny efekt. …………………………………………………………………………………………… Zapraszam do Subskrybcji, aby być na bieżąco: – nadajemy drewnu kształt. Dzięki video realizacjom krok po kroku, zobaczycie jak z Waszych pomysłów powstają wymarzone meble i przedmioty z drewna. Pokażemy jak zrobić od podstaw meble i konstrukcje drewniane, jak wykonać pomoce i szablony przydatne w warsztacie. Zobaczycie również jak używać narzędzi ręcznych, elektronarzędzi, oraz maszyn do obróbki drewna. Podzielimy się z Wami wiedzą i nabytym doświadczeniem. Warsztat Stolarski Meble Twojego Pomysłu Do wykonania blatu z desek potrzebne będą następujące narzędzia: szlifierka elektryczna do drewna, papiery ścierne o różnej gradacji, wiertarka, wiertła do drewna, znaczniki do połączeń kołkowych, drewniane kołki, klej do drewna, ściski stolarskie pełnopowierzchniowe, skrobak, ewentualnie piła tarczowa. Jak zrobić blat z desek
Deska do krojenia to istotny element każdej kuchni – to na niej spotykają się różne smaki i aromaty i to ona chroni blaty przed zarysowaniem. Jeśli chcemy przyprawić naszą kuchnię unikalną, własnoręcznie wykonaną deską – oto kilka porad. Materiały do wykonania deski kuchennej Do wykonania deski do krojenia używane są takie materiały, jak: - drewno,- tzw. bambus, a faktycznie materiał tworzony ze sprasowanych traw,- tworzywa sztuczne, plastik,- kauczuk,- twarde tworzywa, wielowarstwowe,- szkło,- kamień (np. marmur),- stal. Najbardziej tradycyjne deski – to te z drewna, choć samo drewno ma wiele odmian. Mogą więc być to deski wykonane z: - drewna bardzo miękkiego, jak osika, wierzba, świerk, jodła czy limba,- drewna miękkiego, jak brzoza, sosna, olcha, modrzew czy jałowiec,- o średniej twardości, jak lipa, czarna sosna, wiąż lub orzech,- z twardego drewna jak dąb, jesion, grusza, akacja czy wiśnia,- z bardzo twardego drewna typu buk, grab, cis albo heban, kokos, gwajak. Im twardszego drewna użyjemy – tym deska będzie jakościowo lepsza i dłużej nam posłuży. Drewno, jako materiał na deskę Drewno wchłania zapachy a także barwy niektórych krojonych na nim produktów. Chłonie również wodę, dlatego drewniane deski powinniśmy wycierać do sucha i pozwalać im swobodnie przesychać. Watro te deski co jakiś czas przetrzeć oliwą z oliwek lub specjalnym deski nie mogą być używane w komercyjnych kuchniach, z uwagi na niektóre ich słabości. Nie można ich np. myć w zmywarkach, bo zbyt mocno nasiąkają. Wilgoć dostająca się do drewna może zawierać zarazki i deska może stać się potencjalnym siedliskiem bakterii. Po pewnym czasie na drewnianej desce wyraźnie uwidaczniają się ślady jej użytkowania, np.: rysy, wgłębienia, przebarwienia, odchodzenie włókien. Warto wykonywać deski z twardszych drzew, bo zmniejsza to szanse na przesiąkanie wilgoci, zapachów i kolorów z produktów. Pamiętajmy także o systematycznej konserwacji. Ważną zaletą drewna jest łatwość jego obróbki, nieograniczone możliwości tworzenia rozmaitych kształtów (np. prostokąta, jabłka, gruszki, kota, gitary). Ponadto, drobne nacięcia i uszkodzenia na drewnianej desce, jakie powstają podczas krojenia, są w stanie same się zasklepiać i zanikać. Drewno posiada także właściwości bakteriobójcze. Drewniana deska nie tępi noży. Drewno na deskę należy zaimpregnować, by mogło mieć kontakt z żywnością. Można to zrobić stosując specjalne oleje do impregnowania albo nabyć np. olej lniany. Oleje tworzą barierę ochronną przeciw wilgoci, zamykają i uzupełniają drobne uszkodzenia deski. Inne materiały Bambus, a właściwie trawy bambusowe – dzięki poprzecznemu ich ułożeniu w stosunku do kierunku krojenia, możemy wyeliminować zbieranie się płynów i soków. Nie używa się przy ich produkcji szkodliwych klejów, ale ich wykonanie wymaga szczególnych warunków sprasowywania. Samodzielnie raczej takiej nie wykonamy. Są to deski twarde, odporne, dopuszczone do stosowania w komercyjnych kuchniach. Są przy tym dość tanie – zyskują więc na popularności. Plastikowe deski, najczęściej są robione z polietylenu. Ich największą zaletą jest łatwość zmywania i możliwość mycia przy użyciu większości środków chemicznych, a także odporność na temperaturę i niewchłanianie zapachów. Mogą być różnokształtne, różnokolorowe, estetyczne, jednak łatwo się rysują, a w rysach nietrudno o rozwój bakterii, dlatego tego typu deski wymagają częstego mycia. Szklane deski są łatwe do mycia i konserwacji, ale poprzez swą twardość szybko tępią noże. Istnieje też niebezpieczeństwo ślizgania się po desce noża, a także odprysków drobinek szkła. Marmurowe czy stalowe deski posiadają także wady desek szklanych, bardziej nadają się do serwowania dań niż krojenia na nich. Samodzielne wykonanie deski do krojenia Samodzielnie możemy wykonać głównie deski z drewna lub zwartych tworzyw wielowarstwowych, z których daje się wykrawać określony kształt deski do krojenia (klejonka sosnowa, twarda sklejka, panele, półki meblowe dostępne w sklepach budowlanych). Najlepiej wykonywać deski do krojenia z takiego kawałka materiału, w którym włókna drewna przebiegają w pionie (a nie są ułożone poziomo) są wtedy trwalsze i bardziej wytrzymałe. Zaczynamy od wyrysowania na wybranym materiale zaplanowanego kształtu deski. Wycinamy go za pomocą piły włosowej ręcznej lub elektrycznej albo wyrzynarki. Zostawiamy pewien drobny naddatek na szlifowanie. Do nadania ostatecznego kształtu szlifujemy deskę za pomocą papieru ściernego o rożnej ziarnistości. Najporęczniej będzie nakładać kolejne rodzaje papieru na kawałek klocka i szlifować nim, aż do osiągnięcia efektu łagodnego zaokrąglenia wszystkich krawędzi naszej deski. Na koniec drewnianą deskę warto trzykrotnie zaimpregnować, np. olejem lnianym. Deska nabierze ładnego koloru, nie będzie przesiąkać kolorami warzyw, zapachami mięs i innych produktów. Porady praktyczne: - najlepsze są deski grube, ponieważ są stabilne, a po pewnym okresie użytkowania umożliwiają cykliczne odnawianie ich powierzchni, poprzez zeszlifowanie zewnętrznej warstwy, - drewniane deski powinny być impregnowane olejem, najlepiej raz w tygodniu, a najrzadziej – raz w miesiącu, - jeśli chcemy pozbyć się bakterii z drewnianej deski, sterylizujemy ją roztworem octu z wodą (nie używamy do drewna żadnych mocnych chemikaliów, bo mogłyby one przeniknąć do wnętrza), - dla zabicia niepożądanych zapachów z deski do krojenia posypujemy umyte narzędzie solą kuchenną. Jej grubą warstwę pozostawiamy przez noc, a rano ją tylko spłukujemy. Drewno nieco się rozjaśnia, deska wewnątrz się przesusza, dezynfekuje i pozbywa zapachów, - warto mieć w kuchni więcej desek, oddzielną do produktów surowych, takich jak mięsa, drób, ryby, a drugą – do pieczywa, serów, ale także do owoców i warzyw. Wielość desek do różnych produktów jest niezbędnym wymogiem w profesjonalnych kuchniach, a w domu powinniśmy mieć co najmniej 2 deski.
Jak zrobić stolik kawowy z desek? Różnicą względem stolika kawowego jest oczywiście rodzaj zastosowanych nóżek, które w przypadku kantówek są drewniane, zaś z plastra – przeważnie stalowe. Tym samym niezbędnym materiałem będą kantówki, które będą służyć w nowej konstrukcji jako jej element nośny.

Wykonanie drewnianego blatu może być naprawdę fajnym projektem i tak praktycznym, bez względu na to, czy potrzebujesz blatu do kuchni, łazienki, komody, czy może wbudowanej szafki, jak ja to robię. Zabiorę cię przez proces, którego użyłem do zrobienia tego pięknego licznika klonu i zacząłem od szorstkiej tarcicy. Jeśli jednak zaczniesz od tarcicy wymiarowej, proces będzie łatwiejszy i szybszy. Kieszonkowe dzieci: Krok 1: Przygotowanie drewna Przede wszystkim wybierz swoje drewno. Miałem pod ręką piękny, szorstki klon, więc postanowiłem go użyć. Jednak każde drewno liściaste, takie jak na przykład orzech, mahoń, tek, dąb lub wiśnia, byłoby piękną ladą. Moje szorstkie tarcice desek klonowych miały grubość około 4 cali, szerokość 10 cali i wysokość 6 stóp. Pierwszym krokiem w przygotowaniu drewna jest zaplanowanie prostej strony do pracy, więc tutaj robię znaki za pomocą ołówka na drewnie, które pokażą mi, gdzie są wysokie punkty, gdy zaczynam pracę. Do tego zadania używam strugarki z potrójnym ostrzem. To drewno pełne jest sęków i zwrotów akcji, co sprawia, że ​​jest bardzo piękna, ale także trudna do pracy. Była dość pochylona i potrzebowała wielu podań, aby ją nieco wyprostować. Odciąłem końce, aby uzyskać nieco łatwiejsze do ułożenia kawałki. Krok 2: Planowanie i Resawing Po tym kilka razy przeszedłem przez strugarkę na końcach, aby ją wyprostować. Tuż przed tym, jak przebiegłem przez strugarkę, przecięłem drewno na pół na pilarce stołowej, aby zmniejszyć rozmiar kawałków, a drewno miało w nim tak duże napięcie. Mimo to nawet przy mniejszym rozmiarze drewno jest dość duże i ciężkie do pracy, więc nie spieszyłem się. Uzyskanie stosunkowo płaskich desek jest naprawdę ważne, więc po struganiu przeszedłem do płaszczyzny ręcznej. Musiałem odradzać to drewno i zdecydowałem się użyć piły stołowej zamiast piły taśmowej, głównie dlatego, że kawałki są tak duże i ciężkie, a ja czułem się bezpieczniej dzięki dodatkowemu wsparciu stołu piły stołowej. Ponieważ pilarka stołowa może ciąć tylko tak wysoko, wykonałem cięcie po jednej stronie, a następnie obróciłem drewno i przeciąłem drugą stronę. Pilarka stołowa wciąż miała problemy z przecięciem tego drewna. Za każdym razem, gdy odradzałem się, musiałem przejść wiele razy, więc zajęło mi to dużo czasu, aby wszystko wyciąć do tego punktu. Krok 3: Łączenie drewna Tutaj możesz zobaczyć ścięte drewno. Tutaj możesz zobaczyć środkową sekcję, w której spotkało się ostrze. A oto wszystkie cztery plansze. W tym momencie wszystko jest trochę nierówne, jednak będę pracował nad tym, aby to osiągnąć. Jeśli masz w tym momencie jointer, nazwij się szczęściarzem. Zbudowałem uchwyt do mojej strugarki, który w zasadzie przekształca go w frezarkę. Strugarka jest dobrze osadzona na swoim miejscu i naprawdę dobrze spłaszcza drewno. Oczywiście kupowane łączniki są znacznie dłuższe i zapewniają dodatkowe wsparcie, które pomaga upewnić się, że deski są płaskie. Ta wersja do majsterkowania z strugarką nie produkuje tak prostej deski, jednak nadal świetnie się spłaszcza drewno i sprawia, że ​​jest to bardzo miły dodatek do sklepu. Kiedy całe drewno było zadowalające, to kwestia połączenia ich wszystkich razem. Krok 4: Przygotowanie i wiercenie Zaczynam od ustalenia, w jaki sposób chcę deski, a następnie zaznaczenia, która strona powinna być podniesiona, a także, gdzie końce muszą być połączone dalej. Do tego używam ręcznego samolotu, aby wykonać wszystkie wykończenia. Planowanie, sprawdzanie, struganie i tak dalej. Gdy wszystkie elementy są już płaskie, zaznaczam pięć znaków w poprzek miejsca, w którym trafią kołki. Zamierzam użyć przyrządu do mocowania kołków, aby pomóc ułożyć deski, aby wszystko łączyło się w prosty sposób. Używanie uchwytu do kołków ma ogromną różnicę, jeśli chodzi o wyłożenie wszystkiego w prawo, i naprawdę denerwuje Cię praca z długimi deskami. A to tylko kwestia wiercenia w tym przypadku 30 otworów, aby wszystkie kołki ustawiły się prawidłowo. Krok 5: Kołki i mocowanie Gdy wszystkie otwory zostały wywiercone, przygotowałem klej i zaciski, odłożyłem klej na złącza, włożyłem kołki i zacząłem wszystko mocować. Również mocowanie niektórych desek na górze, aby drewno nie kłaniało się. I to jest kwestia dodania kolejnych zacisków i wyschnięcia kleju. Krok 6: Szlifowanie i frezowanie Po wyschnięciu kleju rozpocząłem dokładny proces szlifowania. Najpierw zacząłem od szlifierki taśmowej, aby usunąć dużo materiału, a później przeszedłem do losowej szlifierki oscylacyjnej z drobniejszym ziarnem. Ten licznik wymagał dużo szlifowania. Najpierw wszystkie elementy na tym samym poziomie, a następnie usuń zadrapania. Ten klon był dość twardym drewnem, a usunięcie drobnych śladów i zarysowań wymagało szlifowania. W drewnie było kilka małych pęknięć, więc postanowiłem wypełnić je żywicą epoksydową. Po wyschnięciu łatwo jest wygładzić. Następnie odciąłem tylne rogi licznika za pomocą piły, aby dopasować go między listwą okienną z każdej strony. Teraz chciałem mieć gładkie, okrągłe czucie na krawędziach, więc użyłem rundy na ruterze, aby stworzyć ładny profil. Krok 7: Wykończenie A po dodatkowym szlifowaniu byłem w końcu gotowy do wykończenia. Zamówiłem teraz zarówno barwnik wiśniowy, jak i plamę, i zrobiłem kilka testów na tej płycie, co zawsze jest dobrym pomysłem. Więc tutaj możesz zobaczyć kilka odmian różnych barwników siły, a następnie plamę tutaj na ciemniejszym końcu. Po tych testach zdecydowałem się po prostu pójść za barwnikiem, ponieważ myślę, że na klonie wyglądał naprawdę co jest niesamowite zarówno z barwnikiem, jak i plamami, to fakt, że możesz grać z proporcjami i dodawać więcej spirytusu mineralnego w przypadku bejcy na bazie oleju lub więcej wody do roztworu barwnika. Skończyło się na lekko rozcieńczonej wersji barwnika. I założyłem dwie płaszcze. To zabawne z barwnikiem, może się wydawać, że na pierwszy rzut oka wygląda to jak plamka, ponieważ się suszy, ale odkryłem, że kiedy już masz wierzchnią warstwę, odchodzi. Po wyschnięciu barwnika nałożyłem na siebie wierzchnią i dolną część blatu z poliuretanu, aby wszystko zapakować. Teraz planuję nałożyć kilka kolejnych warstw poliuretanu, aby stworzyć ładne wykończenie ochronne. Ten instruktażowy (i wideo) jest częścią serii pięciu, w której chodzi o zbudowanie wbudowanej szafki na książki. Ta część dotyczyła blatu, a kolejna część tej serii będzie dotyczyła budowania szuflad. Krok 8: Podsumowanie - Obejrzyj wideo Aby uzyskać o wiele lepszą perspektywę na każdym kroku, obejrzyj wideo w tym procesie!

Jak wiadomo, często używane do gotowania sprzęty kuchenne z czasem się niszczą. Jest tak w przypadku drewnianych desek do krojenia czy blatów, na których za każdym razem zostawiamy ślady od noża. Istnieje jednak sposób, aby temu zapobiec. Trik z TikToka ma powodować, że nacięcia na drewnianej desce zmniejszą się, a nawet całkowicie znikną.

Potrzebujesz funkcjonalnych mebli ogrodowych? Może zdecydujesz się na małe DIY (Do It Yourself) i samodzielnie przygotujesz projekt stołu ogrodowego. To wcale nie musi być trudne, wystarczy, że uruchomisz pokłady swojej kreatywności! Dowiedz się, jak zrobić drewniany stół ogrodowy z desek i cieszyć się dziełem własnych rąk. Jak zrobić stół z drewna do ogrodu? Planując projekt drewnianego stołu ogrodowego na działkę, musisz pamiętać, żeby zacząć od określenia jego optymalnej wielkości. Postaraj się przynajmniej orientacyjnie obliczyć, ile osób najczęściej gościsz – to pomoże Ci zdecydować o rozmiarach stołu. Jeżeli masz dużą działkę i miejsce do przechowywania, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Twój stół ogrodowy DIY był odrobinę większy, dzięki czemu będziesz mogła/mógł przyjąć również niespodziewanych gości. Przejdźmy do konkretów: jak zrobić stół do ogrodu z drewna? Pierwszym krokiem będzie skompletowanie desek o odpowiedniej długości. Liczba desek natomiast zależy od tego, jakiej szerokości stół zamierzasz wykonać. Surowe deski będą wymagały nie tylko przycięcia, ale również profesjonalnego przygotowania: deski muszą zostać wygładzone tak, żeby w czasie użytkowania stołu nie trzeba było bać się drzazg, a prawidłowo przygotowaną powierzchnię drewna, po zakończeniu prac nad stołem, warto zabejcować i polakierować. Wiesz już, jak chcesz zrobić stół ogrodowy z drewna i zaprojektowałaś(eś) jego wygląd, ale nie masz pojęcia, jak możesz połączyć deski? Pamiętaj, że łączenie musi gwarantować wytrzymałość blatu, dlatego możesz do tego celu wykorzystać, na przykład, drewniane listwy. Konstrukcja drewnianego stołu ogrodowego będzie wymagała również zadbania o wytrzymałe nogi. Nogi do stołu możesz kupić gotowe, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z majsterkowaniem lub nie masz czasu na ich samodzielne wykonanie. Nie zapominaj, że przygotowując projekt stołu ogrodowego z drewna, musisz dokładnie policzyć, jakie obciążenie muszą wytrzymać nogi stołu i ile powinno ich być, żeby gwarantowały bezpieczne i wygodne korzystanie z blatu. Jak zrobić stół ogrodowy z palet? Jeżeli nie masz pojęcia, jak zrobić ławkę ogrodową lub stół, a zależy Ci na budżetowych rozwiązaniach, możesz skorzystać z palet. Meble z palet cieszą się zresztą dzisiaj coraz większą popularnością. Najprościej będzie wykorzystać pojedynczą paletę w roli blatu do stołu. Powierzchnię palety należy wygładzić, a następnie można ją pomalować farbą do drewna na dowolny kolor. Co z nogami? Te również możesz zrobić z palet lub, opcjonalnie, jeśli zamierzasz wykonać stolik kawowy ograniczyć się tylko do połączenia dwóch dopasowany palet (jedna na drugiej). Z czego jeszcze zrobić blat stołu ogrodowego? Wiesz już, jak zrobić stół ogrodowy z desek lub palet, ale drewno to nie jedyne rozwiązanie, które możesz wykorzystać. Jako blat bardzo dobrze sprawdzą się również stare blaty kuchenne, blaty z maszyny do szycia lub blaty wycięte z nieużywanych od dawna mebli itp. Sprawdź, bardzo możliwe, że w Twojej piwnicy lub na strychu znajdziesz prawdziwe skarby, które wykorzystasz w autorskim projekcie. Pamiętaj jednak o tym, że niezależnie od tego, z czego zamierzasz wykonać stół, cała konstrukcja musi być dobrze przemyślana i co najważniejsze - wystarczająco stabilna.

.